Nauka historii nie jest łatwa, jednak zupełnie inaczej można ją odbierać, gdy o istotnych faktach słucha się, oglądając miejsca i rekwizyty z nimi związane. W środę 17 listopada nie nudziły nas opowieści przewodnika o królu Janie Sobieskim czy jego żonie zwanej Marysieńką, ponieważ spacerowaliśmy po przepięknym pałacu w Wilanowie, podziwialiśmy dawne sprzęty i obrazy. Zwiedzaliśmy również ogrody wokół pałacu: zarówno przy świetle dziennym, jak i po zmroku, gdy jesienne rabaty i pergole zamieniły się w niezwykły kolorowy ogród światła. Oczarowani zapomnieliśmy o chłodzie i podziwialiśmy fascynujące widoki przy dźwiękach muzyki barokowej. Na koniec rozgrzaliśmy się, gdy musieliśmy własnoręcznie wprawić w ruch baśniową karuzelę z podświetlanymi łabędziami. To zadanie ostatecznie zintegrowało nas z uczestnikami wycieczki ze szkoły z Topoli Królewskiej.
Po rozgrzewającej herbatce w pobliskim Mc Donald’s czekały nas kolejne wrażenia: spektakl „Romeo
i Julia” w Teatrze Studio Buffo. To nie jest zwykła inscenizacja. Muzyka, taniec, efekty 3D oraz wykorzystanie wody na scenie nie pozwoliły na nudę. Dobrze, że widzowie z pierwszych rzędów otrzymali płaszcze przeciwdeszczowe, chociaż wielu uczniów nie kryło rozczarowania, że do nich nie doleciała woda rozpryskująca się podczas tańca aktorów na scenie. No cóż… trzeba powtórzyć ten wyjazd!
